Jeszcze niedawno zastanawialiśmy się, czy jest sens odwoływać wydarzenia z tak dużym wyprzedzeniem, jak np. 3-miesięczne, ale w świetle ostatnich prognoz jest to całkiem zrozumiałe. Microsoft Inspire — druga w tym roku duża konferencja giganta — dołączyła do Microsoft Build i innych wydarzeń anulowanych z powodu koronawirusa.
Na początku tego miesiąca Microsoft zastrzegł, że może anulować Build, Ignite i Inspire w zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej i zaleceń ekspertów. Jako pierwszy odwołany został Build, który planowo miał odbyć się w dniach 19-21 maja. Zamiast wydarzenia fizycznego gigant poprowadzi tylko transmisję online. Taki sam los czeka zaplanowany na 19-23 lipca Microsoft Inspire. W komunikacie na blogu Microsoft Partner Network czytamy:
Bezpieczeństwo naszej społeczności jest najwyższym priorytetem. W świetle zaleceń urzędów zdrowia publicznego nie poprowadzimy Microsoft Inspire 2020 jako wydarzenia bezpośredniego. Eksplorujemy alternatywne sposoby na zebranie naszej społeczności partnerów, by połączyć się i uczyć. Wyczekujcie nadejścia kolejnych szczegółów.
Rejestracja na Inspire miała zostać otwarta dzisiaj, dlatego Microsoft w porę anulował wydarzenie, by nikt nie potrzebnie nie musiał się rejestrować. Z największych konferencji w tym roku pozostał jeszcze Microsoft Ignite, który planowo ma się odbyć w dniach 21-25 września. Wciąż ważą się jego losy. Spodziewamy się jednak, że i on dołączy do praktycznie wszystkich pozostałych imprez.
Niestety nie wiadomo, ile jeszcze ten stan epidemii potrwa. Niektórzy naukowcy uważają, że koronawirus zostanie pokonany dopiero za 2 lata, o ile wszyscy nie zamkną się w domach na 4 tygodnie. A że jest to mało prawdopodobne, wirus zapewne dalej będzie przenosił się na kolejne osoby, nawet mimo zachowania pewnych środków ostrożności.